Gry komputerowe i grywalizacja - wnioski po Capgemini IT T@lk Katowice.


Chociaż rzadko pojawiam się na tego typu wydarzeniach, w zeszłym tygodniu postanowiłam wpaść na IT T@lk Katowice, spotkanie organizowane przez Capgemini, które - wbrew swojej nazwie - polega raczej na udziale w prelekcjach niż faktycznym dialogu. Mając za sobą doświadczenia z takich programistycznych posiadówek, nie spodziewałam się tak ładnej, profesjonalnej oprawy, z fotografami, poczęstunkiem i prelegentami w garniturach. Tematem spotkania była grywalizacja, interesujące zagadnienie, w moim odczuciu bliższe marketingowi niż IT, ale zapewne z IT pokrewne.

CO TO JEST GRYWALIZACJA?

Tym co mocno konfundowało mnie w czasie IT T@lk było mieszanie kilku pojęć, więc zacznę może od tego, że grywalizacja jest tym samym co gamifikacja i gryfikacja. Wszystkie te sformułowania powstały jako tłumaczenie angielskiego terminu "gamification". Technika ta pozwala zaangażować odbiorców nawet w rzeczy, które nie wzbudzają ich zainteresowania. W tym celu wykorzystuje mechanizmy znane z gier fabularnych oraz komputerowych.

Jest wiele elementów mechaniki gier, które można przenieść na inne aspekty życia oraz pracy. Najczęściej w grywalizacji stawia się przed uczestnikami konkretne wyzwania, którym z jakiegoś powodu mogliby być niechętni. Wprowadza się zwykle mało znaczącą nagrodę (typu specjalne odznaczenie, tytuł), a następnie zachęca ludzi do rywalizacji oraz współpracy w celu jej zdobycia. Sprzyja temu wprowadzanie punktów, rankingów i podobnych systemów, wyraźne zaznaczenie jak wiele pozostało do osiągnięcia końca etapu zadania lub jego całości, w bardziej zaawansowanej wersji pojawia się system zdobywania poziomów i przedmiotów oraz możliwość wymiany tymi ostatnimi.

DLACZEGO WŁAŚNIE GRY?

Gry komputerowe wciągają ludzi na długie godziny i jest to mechanizm, który można przeanalizować i zastosować. Opiera się na konkretnych ludzkich potrzebach, takich jak zyskanie wyższego statusu społecznego (nawet jeśli tylko w świecie wirtualnym), potrzeba współzawodnictwa, potrzeba zacieśniania więzi społecznych i bycia członkiem grupy. Bardzo skuteczne są w przyciąganiu odbiorcy wszelkie gry z systemami rozwoju postaci, oferujące na początkowych etapach bardzo szybki progress. Przywiązują one do siebie graczy, bazując na ich tak zwanym "loss aversion", czyli obawie przed utratą czegoś wartościowego.

By zaangażować odbiorcę, gry stosują rozmaite mechanizmy, które powielają się w wielu tytułach. Jednym z nich jest kolekcjonowanie. Kto z pokolenia lat dziewięćdziesiątych, nie pamięta szału na zebranie wszystkich Pokemonów, które tak niedawno wskrzesił Pokemon GO?

Innym mechanizmem, obecnym także w sporcie, są rozmaite rankingi i tablice wyników, które sprawiają że odbiorca w naturalny sposób zaczyna się porównywać z innymi. Rywalizacja ta staje się nawet silniejsza, gdy w grę wchodzi współzawodnictwo ze znajomymi.

Cele, poziomy, postęp i wyzwania to kolejne elementy, które są ważne dla mechaniki praktycznie każdej gry. Omówić można je zbiorczo, bo mają wspólny cel - prowadzenie gracza wytyczoną przez twórców ścieżką. Zdobywanie kolejnych poziomów to ciekawy sposób na zaznaczanie postępu, a poczucie, że takowego się dokonuje, jest niezwykle istotne. Nikt przecież nie lubi kręcić się w kółko.

Ważnym elementem gry jest także motywacja gracza, a tę najskuteczniej stworzyć, oferując mu nagrodę, a jeszcze lepiej - wiele mniejszych nagród po zakończeniu ważniejszych etapów gry. Istotny jest tutaj balans między tym, co gracze muszą zrobić a tym, co mogą zdobyć oraz sposobem, w jaki swoją zdobycz będą w stanie wykorzystać.

PRZYKŁADY

Z techniki grywalizacji korzystają coraz liczniejsze instytucje. Swojemu samouczkowi nadał formę gry Microsoft, na polskim podwórku dokonał tego mBank. Gamifikacja ma szerokie zastosowanie w marketingu, sprzedaży, szkoleniach, rozwoju osobistym... właściwie wszędzie, gdzie ktoś wpadnie na pomysł, by ją sprawnie wykorzystać. W czasie IT T@lk mieliśmy do czynienia z przykładem zużycia naprawdę dużych nakładów sił i środków, by zgrywalizować wewnętrzne rozwiązania firmy

Czy uważasz, że grywalizacja może być przydatna na przykład w promowaniu bloga? Czy zetknąłeś się z jakimiś jej przejawami?

Komentarze